12 stycznia 2011, 21:54
Był sobie Pan Bączek.Pan Bączek był biedy,ponieważ nikt go nie lubił!!!
Pewnego ranka zaczą rozmyślać nad tym,jak może zdobyć przyjaciół.
Myślał,myślał,myślał aż wkońcu wymiślił,że może chodzi o jego zapach.
Po krótkim czasie poszedł do sklepu.Ludzie uciekali przed Panem Bączkiem,
ale ten nie zwracał na to uwagi.Po kupieniu mydła pobiegł szybko do domu.
W domu Pan bączek wszedł szybko do wanny.Otworzył mydło i zaczął mydlić się w każdych zakamarkach jego ciała.Po 3godzinnym myciu.Pan Bączek wyszedł na dwór.
Wszyscy ludzie zaczęli z nim rozmawiać i wąchać. Pan Bączek był bardzo szczęśliwy!!!!!!